Uczniami sofistów i Sokratesa byli cynicy. Założycielem szkoły był Antystenes z Aten, który w duchu sensualizmu głosił, że poznanie jest ograniczone do postrzeżeń, z których wyprowadza się trafny domysł połączony z tłumaczeniem. Zdecydowanie odróżniał istniejące, konkretne rzeczy od słów, którym odmawiał atrybutu rzeczywistości. Można go więc uznawać za prekursora odróżniania „mapy od terytorium”. Terytorium dla niego była rzeczywistość a mapą – słowa. Dlatego nie widział sensu
w definiowaniu rzeczy, dowodził, że można je tylko opisywać. Do szkoły cynickiej należał i Diogenes, jeden
z najkonsekwentniejszych filozofów antyku, który swych poglądów dowodził przede wszystkim „mową” swego zachowania, swego życia.
Drugą grupą uczniów sofistów i Sokratesa byli cyrenaicy ze swym założycielem – Arystypem z Cyreny, który do sensualizmu
i relatywizmu cyników dołożył jeszcze subiektywizm, twierdząc, że poznajemy jedynie nasze stany wewnętrzne w introspekcji
a nie rzeczy, które je wywołują.
Za kryterium różnicujące między tymi stanami uznał przyjemność lub przykrość jako subiektywne odczucie podstawowe. Przyjmował, że człowiek dokonuje wyborów, a więc podejmuje decyzje
w oparciu o to subiektywne odczucie przyjemności i dane zmysłowe szereguje na kontinuum „przyjemność – nieprzyjemność” w zależności od stopnia przyjemności. Cyrenaików określa się również mianem hedonistów i uważa za prekursorów Epikura.
Zasadniczo podsumowania całości wiedzy o poszukiwaniu prawdy przez dialektykę, jaką wypracowała dotychczas omawiana filozofia grecka, dokonał Arystoteles ze Stagiry. Wyróżniał on dwie drogi przekonywania:
- dyskusję – a więc spór dialektyczny prowadzący do prawdy dzięki starciu się przeciwstawnych poglądów ,
- erystykę – spór erystyczny gdy chodzi tylko o pokonanie przeciwnika nawet wbrew prawdzie.
Uznawał tylko podejście pierwsze i wiele uwagi poświecił jego doskonaleniu. Zwłaszcza rozwinął logikę, która już od czasów Demokryta uchodziła za wiedzę o poznaniu, prawdzie i prawidłach myślenia.