Od pierwszej klasy szkoły ponadgimnazjalnej temat pojawia się regularnie, z coraz większą częstotliwością temat matury. Aż w końcu przychodzi ten magiczny moment: 100 dni do matury. Z jednej strony powód do wielkiego świętowania, z drugiej – spędza sen z powiek każdemu maturzyście. Jeszcze nie zdążył opaść kurz po studniówkowym szaleństwie, a już wyzierają z niego wielkie, czarne oczy strachu. Ale spokojnie, masz jeszcze sporo czasu, żeby zdusić go w zarodku. Nie pozwól mu wygrać!
Przede wszystkim, żeby wygrać bitwę, musisz dobrze poznać przeciwnika. Skąd się bierze strach? Z niewiedzy. To stare porzekadło sprawdza się tu doskonale. Bez obaw, nie zamierzam tu nikogo pędzić do książek. Z pewnością sami wiecie, że wiedza jest najważniejsza i powtórki są niezbędne przed egzaminem. Jednak równie cenne są informacje o samym egzaminie.
Musisz wiedzieć, jaki zakres materiału obowiązuje Cię z każdego zdawanego przedmiotu. Niestety wielu maturzystów nie ma pojęcia o wymaganych zagadnieniach. Tymczasem jest to niezwykle pomocne w nauce. Jeśli stworzysz listę tego, co już umiesz i tego, co jeszcze musisz powtórzyć, przestanie Cię przerażać niezliczona ilość materiału.
Oczywiście nie można wiedzieć wszystkiego. Jeśli nie pamiętasz jakiejś daty, nazwiska lub wzoru chemicznego, nie panikuj. Z takiej opresji z pewnością uratuje Cię umiejętność myślenia przez analogię i kojarzenia faktów. To też można wyćwiczyć i masz jeszcze na to czas. Pomocne będą przykładowe testy maturalne, które skonstruowane są tak, aby te umiejętności sprawdzić. Dodatkowo ich rozwiązywanie pomoże Ci oswoić się z typami zadań maturalnych, które są dość schematyczne. Dzięki temu już na egzaminie nie zaskoczy Cię żadne polecenie i bez problemu dostosujesz swoją odpowiedź do wymagań klucza odpowiedzi.
Stres z pewnością choć trochę zmniejszy się, jeśli będziesz przygotowany nie tylko od strony merytorycznej, ale też formalnej. Dla większości maturzystów będzie to pierwszy tak poważny egzamin, obwarowany mnóstwem wymagań i restrykcji. Żeby nie pogubić się w gąszczu nakazów i zakazów upewnij się, że wiesz wszystko swoich egzaminach: od daty i godziny począwszy, przez czas, jaki przysługuje na rozwiązanie testu lub odpowiedź, aż po wymagania odnośnie przyborów i pomocy, jakie będziesz mógł wnieść ze sobą na salę.
Załóżmy, że przyjdzie ten dzień, w którym będziesz w stu procentach przygotowany i pewny, że nic Cię nie zaskoczy a stres nadal nie minie. Wiedz, że to zupełnie normalne. Podwyższone tętno, poddenerwowanie, szybszy oddech – ludzki organizm tak właśnie przygotowuje się do wytężonej pracy umysłowej. Jeśli połączysz tę świadomość z dobrym poznaniem przeciwnika, z sali egzaminacyjnej na pewno wyjdziesz z tarczą!
Zatem nie czekaj biernie aż czas przygotowań minie, tylko w pełni go wykorzystaj. Nie wołaj na pomoc mamy, matura to Twój problem, z którym musisz zmierzyć się osobiście. Nie traktuj go jednak jak zagrożenie, a raczej wyzwanie – pierwszą próbę sił w dorosłym życiu.