Świetnym usprawiedliwieniem dla nieznajomości matematyki może być… brak właściwego słownictwa. Członkowie indiańskiego plemienia Piraha mieszkającego w amazońskiej dżungli posiadają w swoim języku jedynie liczebniki „jeden”, „dwa” i „wiele”. Co więcej, nie mają odpowiedników popularnych w innych kulturach słów oznaczających „więcej”, „kilka”, „wszyscy”, „każdy”.
Badania przeprowadzone na członkach brazylijskiego plemienia pokazały, że przy wysokim współczynniku inteligencji Indianie świetnie sobie radzą tylko z operacjami na liczbach nieprzekraczających trzech. Wykonanie obliczeń na liczbach większych niż osiem okazało się wręcz niemożliwe.
Badania Caleb Everett’a z Instytutu Antropologii na Uniwersytecie Miami pokazują, że liczebniki są konstytutywnym narzędziem myślenia, niezbędnym do rozwiązywania nawet najprostszych zagadnień matematycznych. Wzmacniają one ideę mówiącą o tym, że język jest kluczowym komponentem procesów umysłowych.
W czasach, kiedy na warszawskim Stadionie Dziesięciolecia można kupić dosłownie każdy dokument, zaświadczenie stwierdzające przynależność do plemienia Piraha dla osób o umiarkowanym zacięciu do matematyki może okazać się rownie cenne jak zaświadczenia o dysleksji dla tych, którzy nie przepadają za polskim.
Źródło: Reuters